"Czarna loteria" Tess Gerritsen

Troszkę się boję książek z tematyką medyczną w tle. Mam za sobą lekcje anatomii, podstawy opanowałam, mimo wszystko temat wydaj mi się dość ciężki i skomplikowany. Ale popatrzcie na tą okładkę. Prosta, a jaka sugestywna. Od razu przywodzi na myśl naprawdę mocną literaturę. Dlatego powieść ta znalazła się na liście do przeczytania.


"Czarna loteria" Tess Gerritsen


Opis z okładki

To miał być banalny zabieg chirurgiczny, ale pacjentka, pielęgniarka miejscowego szpitala, umarła niespodziewanie na stole operacyjnym. O błąd w sztuce lekarskiej zostaje oskarżona anestezjolog Kate Chesne. Wynajęty przez rodzinę zmarłej adwokat, David Ransom, jest całkowicie przekonany o winie Kate. Jednak gdy w tajemniczych okolicznościach ginie kolejna pielęgniarka, David zmienia zdanie. Nagle dociera do niego, że morderca wybiera swoje ofiary spośród pracowników szpitala. David zaczyna stawiać te same pytania, na które rozpaczliwie poszukuje odpowiedzi Kate.

Moja recenzja

Już po przeczytaniu pierwszych stron książki zorientowałam się, że pomyliłam się całkowicie z jej oceną. A raczej z wyobrażeniem co do jej treści. Spodziewałam się krwawego, wstrząsającego thrillera, a otrzymałam przyjemną lekturę ze zbrodnią w tle. Nie mogę powiedzieć, że czuję się oszukana i rozczarowana. Lubię książki łatwe w odbiorze, zwłaszcza, jeśli wiążą się one z historią romantyczną, a tutaj z taką właśnie mamy do czynienia.
Ale zacznijmy od początku. Poznajemy młodą panią doktor, Kate, która zostaje oskarżona o popełnienie błędu w sztuce lekarskiej ze skutkiem śmiertelnym. Wszystkie dowody zdają się potwierdzać tą tezę, choć sama zainteresowana jest zdecydowana walczyć o swoje dobre imię. Jedynym rozwiązaniem wydaje się precyzyjnie zaplanowane morderstwo, jednak brak motywu zdaje się eliminować tą ewentualność.
Wszystko się zmienia, kiedy ginie kolejna osoba, a jej śmierć jest ewidentnym dziełem przestępcy. Moment ten jest przełomowy także dla adwokata, Davida, który miał pełnić rolę oskarżyciela na sali sądowej. Nowe fakty zmuszają go do zmiany stanowiska, przez co traci klientów a jego opinia jest zagrożona. Dodatkowo jego ogólna niechęć do lekarzy utrudnia zrozumienie, co tak naprawdę dzieje się wokół.
Wątek kryminalny w książce jest przedstawiony ciekawie, zagadka jest na tyle wciągająca, że trzyma w napięciu do końca. Domyśliłam się motywu jeszcze przed rozwiązaniem, jednak nie do końca byłam pewna, kto za tym wszystkim stoi. A trzeba tu powiedzieć, że chociaż nie popieram takich rozwiązań, to jestem skłonna uwierzyć w rozpacz i chęć ukrycia prawdy przez mordercę. Sytuacja okazała się naprawdę trudna, a dodatkowo wybierając taką metodę działania, sprawca uniemożliwił sobie rozwikłanie jej w sposób pomyślny.
Przyjrzyjmy się teraz głównym bohaterom. Jak już pisałam, książka ma charakter romansu, jest to tak naprawdę jej główny temat. I jak to w romansach często bywa, postacie wydają się bez skazy, wręcz idealne. Chociaż często czytam tego typu powieści, idealizowanie głównych bohaterów nadal mnie drażni i mi przeszkadza. Weźmy na przykład Kate, młodą panią doktor. Oczywiście piękna, wykształcona, inteligentna i ułożona. Jej nieliczne wady wydają się jeszcze potwierdzać jej wartość. Równie nieprawdziwie przedstawia się David, który w tak młodym wieku dorobił się własnej praktyki i zarabia olbrzymie pieniądze. I oczywiście nie na pieniądzach mu zależy, profity są tylko skutkiem ubocznym walki, jaką postanowił podjąć. Dodatkowo całe otoczenie zdaje się darzyć ich szczerym, bezinteresownym uczuciem sympatii. Brzmi wiarygodnie?

Podsumowanie

Liczyłam na książkę pełną wrażeń, a otrzymałam ciekawy, ale jednak romans. Nie czuję się jakoś bardzo zawiedziona, lubię oba gatunki literackie, chociaż wiem, że niektórzy czytelnicy mogą się poczuć lekko zaskoczeni takim obrotem spraw. Powieść przeczytałam dosłownie w chwilę, nie zajęło mi to więcej niż dwa wieczory, co przy tylu innych obowiązkach wydaje się rekordem. Już ten fakt może świadczyć o tym, że tekst mi się spodobał i mnie po prostu wciągnął mimo swoich wad.

W ostatnim czasie książki pochłaniam dosłownie w tempie niesamowitym. Niestety pisanie recenzji już mi tak szybko nie idzie, chociaż postaram się opisać wam wszystkie pozycje, do jakich uda mi się dobrać. Musicie tylko troszkę poczekać.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Wilki Cztery , Blogger