"A jak alibi" Sue Grafton

"A jak alibi" Sue Grafton
Lubicie kryminały? Wiem, że pośród was jest wielu entuzjastów Agathy Christie czy Joanny Chmielewskiej. Wyznam wam, że nie jest to mój ulubiony gatunek literacki.

Tak się jednak złożyło, że wpadła mi w ręce książka Sue Grafton o tematyce typowo kryminalnej. Lubię nowe doznania dlatego zdecydowałam się spróbować. 

W takich historiach detektywistycznych zazwyczaj od razu rzuca się w oczy kto jest winien. Tutaj autorka trochę mnie zwiodła, wplatając elementy romansu, który skutecznie odciąga uwagę czytelnika od istotnych elementów zagadki.

Główna bohaterka, detektyw Kinsey Millhone, zostaje zatrudniona w celu wyjaśnienia zbrodni sprzed lat. Niby nic oryginalnego, gdyby nie fakt, że zagadka ta oficjalnie została już rozwiązana, a winna ukarana. I właśnie tan domniemana winna, żona ofiary, próbuje poznać prawdę, która dla wszystkich wydaje się oczywista.

Czy naszej pani detektyw uda się znaleźć nowe ślady po tylu latach? Gdzie szukać tropów skoro nigdy nie było innego podejrzanego? Na początku śledztwo wydaje się być bezcelowe, jednak z biegiem czasu pojawiają się coraz to nowe, pozornie nieważne elementy układanki.

Jak już  pisałam mamy tu także romans. Stanowi on poboczny temat w tej powieści, jednak według mnie znacząco wpływa na czytelnika chcącego rozwiązać zagadkę. Nie będę zagłębiać się w szczegóły, pozostaje wam przeczytać i sprawdzić swoje umiejętności detektywistyczne. Ja raczej poległam jako śledczy przy tej lekturze. Do końca nie zdawałam sobie sprawy, kto tak naprawdę jest winien i dlaczego.

Książka zrobiła na mnie dobre wrażenie, chętnie poznawałam losy bohaterów. Na pewno jednak nie sięgnę po nią jeszcze raz. Jest to według mnie pozycja typowo rozrywkowa, jako element relaksującego wieczoru. Nie zapada na dłużej w pamięć, po jej przeczytaniu automatycznie o niej zapomniałam i sięgnęłam po inną powieść. Są takie teksty, które mogę czytać kilka razy. Niestety nie mogę tego powiedzieć o "A jak alibi". Sama w sobie przyjemna, zagadka wciąga, a rozwiązanie zaskakuje, jednak całość nie sprawia, że będziemy o tym myśleć kolejnych kilka dni.

Polecam jako relaks po długim dniu bądź dla chcących sprawdzić się w roli detektywów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Wilki Cztery , Blogger