"Walka Światła i Mroku o Percy Parker" Leanna Renee Hieber

"Walka Światła i Mroku o Percy Parker" Leanna Renee Hieber
Tak jak obiecałam prezentuję dziś drugi tom z serii o Percy Parker autorstwa Leanny Renee Hieber. Pierwszą część dla tych, którzy chcą sobie odświeżyć temat znajdziecie tutaj.

Z ostatniej recenzji wynika, że nie do końca byłam zachwycona całością, chociaż sam pomysł wydaje się interesujący. Niestety nie potrafię tak po prostu porzucić historii w połowie, byłam więc zmuszona sięgnąć po tom drugi. Nie zrozumcie mnie źle, nie była to dla mnie jakaś dotkliwa kara. Gdybym była książką rozczarowana to na pewno nie szukałabym kontynuacji.

Opis:

"Persefona Parker jest inna.
Ma śnieżnobiałe włosy i niesamowity dar…
Nad Londyn nadciąga zło z zaświatów. Przeciwstawiają się mu Strażnicy z Akademii Ateńskiej – tajemniczej szkoły ukrytej w sercu miasta. To tu znajduje się brama pomiędzy światem żywych a umarłych. Lecz nie każdy ma moc jej otwierania.
Taki dar posiada dziewiętnastoletnia Percy, która w Akademii odkryła swoje przeznaczenie i znalazła miłość w ramionach Strażnika – profesora Alexiego Rychmana. Teraz, by ocalić świat śmiertelników, musi jak mityczna Persefona przejść przez mroczne wrota do zamieszkanej przez duchy Krainy Szeptów i podziemnego królestwa Pana Ciemności…"


Jest to kontynuacja pierwszej części, rozwinięcie wątków nie zakończonych, które tutaj znajdują swój finał. Główna bohaterka jest szczęśliwa w związku ze swoim ukochanym profesorem. Niestety aby w pełni czerpać z udanego życia musi stoczyć nierówną, przerażającą walkę z siłami zła, które dają o sobie znać. Czy uda jej się pokonać upiory czyhające na niewinnych? Czy w konsekwencji zazna odrobiny ukojenia w ramionach ukochanego?

I podobnie  jak w części pierwszej pojawiło się kilka wad, które w sposób znaczący miały wpływ na mój odbiór powieści. Głównie przeszkadzał mi sam styl pisania. Wiem, ze wielu się ze mną nie zgodzi, znajdzie się na pewno sporo miłośników takiego podejścia do tematu. Mi osobiście jednak troszkę przeszkadzał przestarzały język. W wypowiedziach bohaterów mnie to jakoś nie kłuło, największe zastrzeżenia mam do samej narracji, która dla współczesnego czytelnika może być nie tyle problematyczna, co trudna w odbiorze.

Także sami bohaterzy mieli swoje przywary. Nie zdradzając za wiele powiem tylko, że czasem mieliśmy do czynienia z przez nikogo niezrozumiałym uporem, innym razem wielkim niezdecydowaniem i niepewnością. Różnice te czasem denerwowały, innym razem okazywały się ciekawym urozmaiceniem.

Nie podam wam oceny całkiem pozytywnej bądź negatywnej. Po prostu się nie da. Znajdziemy tu elementy z obu kategorii, które na każdego mogą wpłynąć w całkiem inny sposób. Ja bardzo się cieszę, że miałam okazję przeczytać tą książkę mimo jej wad. Uwielbiam takie magiczne historie, a umieszczenie jej w przeszłości dodało jej wiele wdzięku.



2 komentarze:

  1. Tematyka wydaje się bardzo ciekawa więc myślę, że po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście tematyka jest interesująca. Niestety przez sam styl autorki historia wydaje się strasznie ciągnąć, ale mimo to warto przeczytać

      Usuń

Copyright © 2014 Wilki Cztery , Blogger